Nie wiem jak to się stało, że dali mu taką małą rólkę w "The Force Awakens". Prędzej podejrzewałem, że zagra jakiegoś Sitha, który będzie w efektowny sposób walczył mieczem świetlnym, a tu zagrał jakieś 3 sekundy...
Jak go zobaczyłem to się uśmiechnąłem ;-) Mało kto go zna i kojarzy, dla mnie super, że sobie zagrał, na prawdę ;-) A rola mała, ale za to gral w SW ;D
tak się właśnie zastanwiałem podczas seansu czy to nie przypadkiem Iko i zacząłem po cichu liczyć na jakąś efektowną walkę wręcz. nie pamiętam tylko czy on zginął czy może przeżył i jest szansa, że pojawi się w kolejnej części
Dokładnie powinien zagrać coś na wzór Darth Maul'a, a tak do SW dali takiego P&^%$a który o mało co nie zginął.